Pierwszy niekomunistyczny
premier po transformacji politycznej w Polsce jest bohaterem – nietrudno
zgadnąć po tytule – Komiksu o
Tadeuszu Mazowieckim. Książkę wydał Dom Spotkań z Historią dzięki Nagrodzie
Prezydenta m.st. Warszawy dla osób młodych działających na rzecz społeczeństwa
obywatelskiego im. Tadeusza Mazowieckiego. Wyróżnieniem tym Prezydent Miasta
Warszawy, Rafał Trzaskowski, pragnie „uhonorować osoby, które działają na rzecz
miasta i pozostawiają swój wkład w rozwój społeczności lokalnej i poszanowanie praw
człowieka“, jak czytamy we wstępie do publikacji. Trzaskowski ma nadzieję, że
czytelnicy „tej wyjątkowej publikacji znajdą w historii Mazowieckiego
inspirację”. Inspirację zostania ludźmi, którzy – jak patron nagrody – o będą „zatroskani
o obywateli, skromni, wyważeni, a jednocześnie konsekwentni” i że „będą
motywacją do podejmowania wysiłku wprowadzania zmian w swoim otoczeniu”.
Odkąd ukazały się trylogia Umowa z Bogiem Will‘ego Eisnera i Maus
Arta Spiegelmana, nie ma chyba tematu czy zagadnienia, którymi nie mógłby się zająć
komiks. Komiksowa biografia Mazowieckiego, nawet jeśli jej bohater z pewnością był wyjątkowym człowiekiem „z krwi i kości, w społecznych i prywatnych odsłonach biografii: jako nieprzeciętny intelektualista, strateg, redaktor, zaangażowany społecznik, osoba wrażliwa i czuła na sprawy innych, troskliwy i kochający ojciec, partner i dziadek”, nie jest niczym szczególnym. Wiele komiksów ma (auto)biograficzne
tło. O tym, czy komiks
jest szczególny, decydują scenariusz i to, jak został narysowany.
il. 1: fragment komiksu autorstwa © Aleksandra Piekarz. W: Komiks o Tadeuszu Mazowieckim, S. 24 |
Siedem rozdziałów stworzonych zostało przez siedmioro
debiutujących adeptów sztuki, wstępujących do Akademii Sztuk Pięknych w
Warszawie i Krakowie. Są to Milena Bujnowska, Mikołaj
Kiziniewicz, Aleksandra Piekarz, Jan Piwowarczyk, Maria Słabek, Kacper Woźny i
Emilia Zaczek, którzy tworzyli pod okiem malarza i grafika Rafała
Bujnowskiego (Anna Ziarkowska z
Domu Spotkań z Historią napisała scenariusz). Jako
wynik tej pracy otrzymaliśmy wielogłosowe i zróżnicowane interpretacje, mierzące
się z materią historyczną i plastyczną. Ta książka, jak ją widzą jej autorzy, „jest
próbą stworzenia żywej, migotliwej metafory demokracji”, jak pisze Bujnowski.
Niestety graficzna strona książki jest nierówna. Takiego zarzutu musiał spodziewać się wydawca, kiedy pisał o „zamanifestowaniu swojej indywidualności”. „Taka jest przecież nasza młoda demokracja, jest w niej i trochę kiczu i trochę tandety”, dowiedziałem się z Domu Spotkań z Historią: „Jest w niej miejsce na różnorodność”. Największą dojrzałością artystyczną charakteryzują się obrazy Aleksandry Piekarz auf (zob. il. 1). Jej czarno-białe kadry poświęcone są Mazowieckiemu jako redaktorowi, który w 1958 r. powołał do istnienia czasopismo „Więź“. Powołując się na redakcję, ten katolicki miesięcznik społeczno-kulturalny pragnie służyć pojednaniu i wspierać proces pokonywania uprzedzeń i stereotypów: na przykład między Polakami i Niemcami, czy chrześcijanami i żydami. „Więź“ ma swoje zasługi w dialogu polsko-niemieckim, szczególnie w latach siedemdziesiątych. Podobne znaczenie ma także w dialogu polsko-żydowskim.
il. 2: fragment komiksu autorstwa © Mileny Bujnowskiej. W: Komiks o Tadeuszu Mazowieckim, S. 42 |
Warta uwagi jest praca Mileny Bujnowskiej (czyżby córka opiekuna artystycznego tomu?), której rozdział jest najdłuższy. W tuszu (zob. il. 2) powstał jej rozdział pt. Tango do wolności – ukazujący drogę do pierwszych wolnych wyborów w Polsce w czerwcu 1989 r. i formowania się rządu, na którego czele stanął we wrześnio 1989 r. Tadeusz Mazowiecki.
Filmową animację Zbigniewa Rybczyńskiego pt. Tango (zob. wideo 1) przypominają nieco kolaże Marii Słabek (zob. il. 3), które skupiają się na młodych latach Mazowieckiego. Jednak zanim te kolaże osiągną dojrzałość Rybczyńskiego, będą potrzebowały jeszcze czasu i praktyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz